Zamiast ligi był sparing

Ze względu na decyzję Śląskiego Związku Piłki Nożnej o odwołaniu spotkań XVI kolejki ZINA ligi okręgowej, nasz zespół rozegrał w sobotę sparing z LKS-em Krzyżanowice.
Drużyna Roberta Żbikowskiego okazała się znacznie lepsza od Silesii i zasłużenie wygrała 7:1. W pierwszej połowie Silesia nie była w stanie nawiązać wyrównanej walki z LKS-em. Po pierwszych 45 minutach zawodnicy Mateusza Galikowskiego przegrywali już 5:0.
Druga odsłona sobotniego sparingu przyniosła jednak zupełnie inny obraz gry. Do głosu zaczęła dochodzić nasza jedenastka. Szansę na zdobycie bramek mieli: Dominik Siedlaczek i Bartosz Jęczmionka. Ostatecznie żaden z nich nie trafił do bramki strzeżonej przez Romana Bindacza. Honorowe trafienie dla Silesii zdobył za to Kamil Brzoska, który dryblingiem oszukał dwójkę obrońców i pewnym uderzeniem w krótki róg pokonał bramkarza Krzyżanowic.
Silesia Lubomia - LKS Krzyżanowice 1:7 (0:5)
Bramkę dla Silesii zdobył: Brzoska 70'
Silesia: Szczotok - Biły, Socha, Szymiczek, Zacharko, Kamczyk, Matuszek, Kocztorz, Kondziołka, Jęczmionka, Brzoska. Wystąpili ponadto: Szuścik, Siedlaczek, Dzierżęga, zawodnik testowany, Cieślik. Trener Mateusz Galikowski.
Komentarze