Silesia Lubomia
Silesia Lubomia Gospodarze
2 : 1
2 2P 0
0 1P 1
Rymer Rybnik
Rymer Rybnik Goście

Bramki

Silesia Lubomia
Silesia Lubomia
Lubomia ul. J.Nepomucena 20
90'
Rymer Rybnik
Rymer Rybnik

Kary

Silesia Lubomia
Silesia Lubomia
Rymer Rybnik
Rymer Rybnik

Skład wyjściowy

Silesia Lubomia
Silesia Lubomia
Rymer Rybnik
Rymer Rybnik


Skład rezerwowy

Silesia Lubomia
Silesia Lubomia
Rymer Rybnik
Rymer Rybnik
Numer Imię i nazwisko
24
Grzegorz Piełka
roster.substituted.change 54'
21
Błażej Pyszny
roster.substituted.change 81'
20
Roland Kachel
roster.substituted.change 62'

Sztab szkoleniowy

Silesia Lubomia
Silesia Lubomia
Imię i nazwisko
Wojciech Matuszek Trener
Rymer Rybnik
Rymer Rybnik
Imię i nazwisko
Michał Podolak Trener

Relacja z meczu

Autor:

silesia_lubomia

Utworzono:

14.08.2017

Niedzielne spotkanie kończące pierwszą kolejkę rozgrywek Zina klasa okręgowa - II grupa Silesia Lubomia - Rymer Rybnik zprzytupem rozpoczęli goście, aledwie bramki Bartłomieja Sochy po przerwie zapewniły gospodarzom zwycięstwo 2:1.

Przyjezdni już w 3 minucie po główce Rafał Krypczyka wyszli naprowadzenie. Spotkanie prowadzone było pod dyktando gości aż do 25 minuty. Wtedy to gospodarze przejęli inicjatywę. Składne akcje Silesii długo nie przyniosły jednak skutku w postaci bramki, dlatego podopieczni Wojciecha Matuszka do szatni schodzili przegrywając 0:1.

Po zmianach przeprowadzonych w przerwie zespół z Lubomii zdecydowanie przejął inicjatywę. Wysoki pressing, agresywny styl gry i szybki odbiór piłki sprawiły, że zawodnicy Rymera nie potrafili wyjść z własnej połowy. Od czasu do czasu zdarzały się pojedyncze rajdy skrzydłowych ale nie zagrażały one bramce Tomasza Bąkowskiego.

Wyrównującego gola gospodarzom udało się strzelić w 52 minucie. Dalekie wybicie bramkarza w efektowny sposób (lobem z 25 metra) na bramkę zamienił Bartłomiej Socha. Po tym trafieniu gospodarze poszli za ciosem i z minuty na minutę ich dominacja stawała się coraz wyraźniejsza. Sytuacje do zdobycia bramki mieli Adrian Kamczyk Marcin Dzierżęga. Obie akcje zakończyły się jednak dobrymi interwencjami Michała Łagody.

Bramka, która przechyliła szalę zwycięstwa na stronę gospodarzy padła w 79 minucie. Po dobrym zagraniu piłki na skrzydło przez Kamczyka, Kamil Brzoska obsłużył płaskim zagraniem Bartłomieja Sochę, który dopełnił formalności i skierował piłkę do siatki. Do końca spotkania gra toczyła się w środku pola, ale warto odnotować jeszcze jedną sytuację w, której Kamczyk będąc sam na sam z bramkarzem uderzył w słupek.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości